Wreszcie wróciły! Seriale, z którymi w czerwcu przyszło nam się pożegnać, znów goszczą na ekranach naszych telewizorów. Cieszę się z powrotu moich ulubionych polskich produkcji. W tym sezonie czeka nas wiele nowości, oprócz nowych seriali, czeka nas też nowa pora emisji „Mody na sukces”, co już nie do końca cieszy fanów. Mnie również, bo w takim wypadku będziemy mieli spore opóźnienie w stosunku do odcinków z USA i znów ktoś z anty fanów stwierdzi, że serial się ciągnie.
Nie jest to jednak jedyna dziwna decyzja jaką TVP 1 serwuje fanom. Nie wiem, czym kierują się władze telewizji publicznej, ale raczej nie opinią widzów. Bo jak inaczej wytłumaczyć fakt, że serial z siedemnastoletnim stażem, który jest najchętniej oglądanym materiałem w tym czasie antenowym, jest traktowany jak piąte koło u wozu. W innych krajach The Bold and The Beautiful jest znane, szanowane i lubiane. Ale jak widać w Polsce wszystko musi być inne – od polityki, przez kulturę, aż po intencje telewizji. Mało tego, oprócz lekceważenia samego serialu TVP 1 ingeruje również w scenariusz – a dokładniej, cenzuruje teksty lub nawet wycina niektóre sceny! Wiem, że przeciętny widz może nie zwracać na to uwagi, ale jednak takie przypadki zdarzają. W odcinkach z 2002 nie pokazano nam sceny seksu Brooke i Deacon’a – po tym jak zaczęli się całować ekran ściemniał, a później pokazano ich już w łóżku jak radośnie się do siebie uśmiechali. To co nam ocenzurowano to jęki Katherine Kelly Lang, które według TVP były zbyt kontrowersyjne. Wiele razy zmieniono również tekst ostrej jak brzytwa Stephanie, która, trzeba to przyznać, nie szczędzi słów, kiedy jest wściekła. W poniższej scenie (48 sekunda) widać jak bardzo tłumacz zmienił jej słowa. Polscy widzowie usłyszeli „Chcesz tylko jednego – ściągnąć jej majtki”. W oryginale natomiast, Eric usłyszał od żony: „You not interested in family and company, only to put her your penis” Chyba nie trzeba tego komentować…
Tymczasem w USA odbył się niedawno Zlot Fanów Serialu, na którym zjawili się fani nie tylko z Ameryki, a także z Australii, Meksyku, a nawet z Norwegii! Obecna była większość obecnej obsady, która przez blisko cztery godziny rozdawała autografy i pozowała do zdjęć. Największym zainteresowaniem cieszyły się Jennifer Gareis (Donna) i Alley Mills (Pam), które bawiły ludzi do łez, swoim zachowaniem, komentarzami i pogodnym nastrojem. Największym rozczarowaniem dla mnie, jak i pewnie dla innych fanów była nieobecność czołowych postaci, czyli Stephanie, Ericka i Brooke. Wielki minus dla tej trójki, szkoda, że nie mogli znaleźć czasu na spotkanie z fanami, chociaż ten jeden raz w roku. Całą imprezę prowadził Casey Kasprzyk, który jak sam potwierdził – ma polskie korzenie. Można więc powiedzieć, że mamy kogoś „swojego” w studiach B&B.
Na zakończenie przypominam o zagłosowaniu na Najciekawszą Postać MNS, to obowiązek każdego szanującego się fana. Jeśli więc chcesz, by Twoja ulubiona postać wygrała to do roboty!
autor cyklu: Marek Lewandowski
Kolejny ciekawy felieton. 🙂 Ocenzurowanie sceny z seksem Brooke i Deacona to chyba najbardziej kontrowersyjna decyzja TVP1 wobec MnS. Co do zlotu fanów to było to duże wydarzenie, w którym sam mogłem uczestniczyć i zadawać aktorom pytania…przez Internet. 🙂 Mały błąd wkradł się jednak do felietonu. Serialowy Eric był na zlocie, nie było natomiast Ridge’a.
oczywiście , tak jak poprzednio, zaczytałam się 🙂
Marek musisz pisać częściej 🙂