Co po "Modzie na sukces"?

Ta wiadomość zelektryzowała kilkadziesiąt milionów fanów „Mody na sukces” w 98 krajach. Po 25 latach z serialu odchodzi Ronn Moss, odgrywający jedną z głównych ról – Ridge’a Forrestera. Co będzie dalej z serialem? I co będzie dalej z Ronnem?


Devin DeVasquez, żona Ronna, przekonuje, że wreszcie będziemy mogli go naprawdę poznać. „Ronn może teraz swobodnie latać, odwiedzać was, tańczyć, śpiewać i pokazać, kim naprawdę jest. Myślę, że zakochacie się w nim na nowo, tak jak ja” – zapowiada.

Sam Ronn nie zdradza swoich planów. Oficjalnie odszedł z serialu z powodów finansowych. Natomiast wiele wskazuje na to, że na jego decyzję wpłynęły także inne czynniki.

W marcu Ronn skończył 60 lat i być może przeżywa spóźniony kryzys wieku średniego? A może jego decyzja ma związek z wypadkiem, który miał miejsce pod koniec czerwca? Samochód, którym jechał z Devin został mocno uderzony przez inne auto. Aktor z żoną trafili na izbę przyjęć, ale szczęśliwie skończyło się na niegroźnych urazach i siniakach.

Niemniej niewiele brakowało, a zwykła przejażdżka mogła skończyć się tragicznie. Może właśnie wtedy Ronn stwierdził, że życie jest za krótkie, żeby spędzać je na planie serialu? Zwłaszcza, że od dawna próbował pogodzić pracę aktora ze swoją muzyczną pasją…

Ronn, choć jego ojciec był jednym z najlepszych agentów teatralnych w Los Angeles, nie urodził się z marzeniem o byciu sławnym aktorem. Wcale go to nie pociągało. Jego pasją od wczesnego dzieciństwa była muzyka.

Podobno miał cztery lata, kiedy słynny pianista Artur Rubinstein podczas odwiedzin u rodziny Mossów, przewidział mu wielką karierę na tej niwie. Rodzice jednak uznali to za mało wiarygodną przepowiednię i zapowiedzieli, że nie będą popierać muzycznych pasji Ronna. Chłopak sam zdobył pieniądze na pierwszą gitarę pracując jako ogrodnik u sąsiadów.

Kariera muzyczna była dla niego priorytetem. Na początku lat 70. grał w nocnych klubach. W 1976 roku założył zespół rockowy Player. Pierwszy hit wylansowali szybko. „Baby come back” przez trzy tygodnie zajmował pierwsze miejsca na liście przebojów Billboardu.

W 1978 roku prestiżowy magazyn muzyczny „The Rolling Stone” przyznał im tytuł najlepszego debiutanta. Nagrali trzy płyty i… na jakiś czas zniknęli. Niedługo potem Ronn dostał rolę w „Modzie na sukces”. Próbował jeszcze nagrywać sam i z zespołem, ale bez spektakularnych sukcesów. Zresztą nic dziwnego: codzienną pracę na planie ciężko było pogodzić z innymi zobowiązaniami.

Od marca 1987 roku Ronn zagrał w prawie 6400 odcinkach opery mydlanej. Aż w sierpniu po 25 latach powiedział: dość. Tydzień po ogłoszeniu jego decyzji z serialu zdecydowała się odejść także Stephanie Forrester, serialowa matka Ridge’a, grana przez Susan Flannery.

Może to oznaczać definitywny koniec „Mody na sukces”. Stephanie pewnie uda się na emeryturę, ale Ronn jest jeszcze w sile wieku i na pewno czymś jeszcze nas zaskoczy!

źródło: tv14/ŚwiatSeriali.pl

1 thought on “Co po "Modzie na sukces"?

Comments are closed.