Tak jak obiecaliśmy, dzisiaj zabieramy Was w kolejną podróż po Europie, tym razem wraz z naszymi ulubieńcami zwiedzimy Wenecję.

 

Wenecja to miasto i gmina na północy Włoch nad Adriatykiem. Przez ponad tysiąc lat (726-1797) miasto było stolicą niezależnej Republiki Weneckiej, która była jedną z morskich i handlowych potęg Morza Śródziemnego. Z okresu największego rozkwitu Republiki (XIII-XVI wiek) pochodzą liczne zabytki miasta, których bogactwo i forma decyduje o pierwszorzędnym znaczeniu Wenecji jako ośrodka turystyki nie tylko w skali Włoch, ale też w skali ogólnoświatowej. Zabytki te tworząc unikalny zespół urbanistyczny miasta kanałów i mostów, stanowią o uznaniu Wenecji za jedną z najcenniejszych pozycji na liście światowego dziedzictwa ludzkości. Nic więc dziwnego, że na przełomie 1999 i 2000 roku to urokliwe miasteczko odwiedziła ekipa „Mody na sukces” by ponownie rozegrać sceny w plenerze.

 

Główną przyczyną tego wyjazdu była sesja zdjęciowa do kolekcji „Księżniczka”. Thorne i Brooke pojechali tam by wypocząć, Eric, Ridge i Taylor (niechętnie) planowali intrygę mającą na celu rozdzielenie pary tworzonej przez Forrestera i Loganównę. Pojechali tam także Amber i Rick, w ramach drugiego miesiąca miodowego oraz Kimberly w roli modelki i Giovanni jako fotograf. Zabrała się także Tawny, która mimo sprzeciwu córki dosłownie siłą wpakowała się do samolotu jako opiekunka małego Ericka. Gdy przebywająca w Paryżu Becky (dziewczyna pracowała w Forrester International jako sekretarka) dowiedziała się o tym, że jej synek znajduję się w Europie za namową koleżanki z pracy – Suzanne, postanowiła pojechać do Wenecji by spotkać się z Erickiem. Tawny próbowała ją powstrzymać, ale na próżno. Tymczasem Kimberly postanowiła raz na zawsze odsunąć się z życia Ricka i poświęcić pracy modelki, niespodziewanie jednak Becky przekonała kuzynkę, że Rick powinien poznać prawdę o dziecku. Ostatecznie Amber zdecydowała się to zrobić i wyznała mężowi prawdę – ten był wściekły i rozżalony. Już w Wenecji rozstał się z żoną i zaproponował związek Kimberly.

 

Tymczasem Ridge i Taylor udawali, że się kłócą – była to część intrygi przygotowanej przez Erica i Ridge’a. Później Forrester poszedł do pokoju Brooke i poinformował, że rozstaje się z Taylor, by udowodnić, że mówi prawdę namiętnie ją pocałował. Para położyła się na łóżku, dokładnie w tym momencie drzwi otworzył Thorne – ujrzał narzeczoną w ramionach brata i wyciągnął pochopne wnioski.. Biegiem opuścił hotel i w strugach deszczu biegł przez wąski uliczki Wenecji. Nieoczekiwanie spotkał Macy, która przyleciała do Włoch by ratować ukochanego przed Brooke, która jej zdaniem nigdy nie da mu szczęścia. Thorne, który był pewien, że jego związek z Loganówna dobiegł końca zabrał Macy na lotnisko i razem opuścili Wenecję. W tym samym czasie Brooke odkryła intrygę, jaką zorganizowali Forresterowie i nawet nie ukrywała swojej wściekłości.

 

Aby jednak nie wszystko było takie smutne, to należy wspomnieć o sesji Kimberly. Giovanni, czyli Włoch z krwi i kości zaproponował swoje ulubione miejsce – Plac Świętego Marka. Tam wśród setek gołębi odbyła się sesja zdjęciowa do kolekcji „Księżniczka”. Właśnie wtedy Kimberly zaczęła usilnie myśleć o Ricku – dokładnie w tym samym czasie na placu zjawił się młody Forrester i powiedział o kłamstwach Amber. Po zakończeniu pracy para udała się na długi spacer oraz rejs gondolą. Wydawać by się mogło, że to romantyczne, jednak Rick wciąż miał przed oczami Amber, z którą podróżował gondolą zaledwie parę dni wcześniej…

 

Warto wspomnieć, że Wenecja została jeszcze przedstawiona w 2005 roku. Wtedy to właśnie Morgan DeWitt poleciała tam z Ridgem, który nie był świadomy gdzie i z kim przebywa. Dzięki pomocy Amber, która akurat tam przebywała Forrester odzyskał pamięć i mógł wrócić do Los Angeles. Wtedy jednak były to sceny kręcone wyłącznie w studiu, a widoki na Wenecję pochodziły z 2000 roku.

 

To wszystko co widzowie mogli ujrzeć w tych odcinkach, trzeba przyznać, że jeśli chodzi o sceny plenerowe to realizatorzy B&B są w tym prawdziwymi mistrzami. Zawsze starają się ukazać klimat danego miejsca i sprawić by telewidz czuł się magicznie. Czyż nie za to właśnie kochamy „Modę na sukces”?

autor: Marek Lewandowski