Jego najbliźsi wiedzą, że Jack Wagner, serialowy Nick Marone, ma wielkie serce. Nam opowiada o działalności charytatywnej, rodzinie i o tym, dlaczego na razie nie myśli o kolejnym ślubie.
Jesienią Jack skończy 52 lata. Mimo upływu czasu, kobiety wciąż za nim
szaleją, bo uwodzi młodzieńczym wyglądem. Czy to zasługa genów, czy
zdrowego stylu życia?
Od kilku lat organizujesz turnieje golfowe, podczas których zbierane są fundusze na cele charytatywne. Tak będzie i w tym roku?
Tak, 18 kwietnia w Valencia Country Club w Los Angeles już po raz piąty odbędzie się kolejna edycja turnieju z udziałem gwiazd. Podczas wydarzenia będą zbierane fundusze na leczenie chorych m.in. na białaczkę, chłoniaka i szpiczaka. Co roku udaje się nam pozyskać sporą sumę pieniędzy.
Wydarzenie przyciąga aktorów, celebrytów i sportowców. Kogo do tej pory udało się Wam namówić do współpracy?
Bawili się z nami na przykład Marcus Allen i John Elway – byli zawodnicy grający w futbol amerykański. Poza tym ludzie znani z telewizji np. Tim Allen, Joe Pesci i Heather Locklear.
Czy w turnieju biorą udział koledzy i koleżanki z obsady "Mody na sukces"?
Co roku jest z nami Kyle Lowder, znany z roli Ricka i Bradley Bell (główny scenarzysta i producent wykonawczyt "Mody na sukces" – przyp. red.).
Cofnijmy się trochę w czasie. Skąd w ogóle wziął się pomysł na organizowanie takich imprez charytatywnych?
W 1990 r. mój ojciec zmarł na szpiczaka mnogiego. Z kolei w 1999 r. u mojego brata Dennisa zdiagnozowano białaczkę. Od tego czasu przeżył cztery nawroty choroby. W 2007 r. przeszedł przeszczep szpiku kostnego i aż do dnia dzisiejszego zmaga się z niedogodnościami wynikającymi z choroby. Ale najważniejsze, że żyje. Mój brat jest najlepszym przykładem na to, że nasze wysiłki podczas zbierania pieniędzy dla chorych naprawdę przynoszą rezultaty i są potrzebne.
A czy postać przez niego kreowana jest świadoma tego zagrożenia?
Od kiedy pasjonuje Cię golf?
Pochodzę z niewielkiego miasta w Missouri. To tam pasją do tego sportu zaraził mnie mój ojciec. Potem, gdy byłem już dorosły, znajoma z produkcji soap opery "General Hospital" zafundowała mi członkostwo w Bel Air Country Club. Od tamtego czasu gram regularnie.
Porozmawiajmy o Twojej roli w "Modzie na sukces". Podobno tęsknisz za czasami, gdy Brooke i Nick byli razem. Chciałbyś, żeby się zeszli?
Zawsze uważałem, że pomiędzy tymi postaciami jest świetna chemia. Ale wątpię, że w tej chwili byłoby to możliwe. Każde z nich żyje własnym życiem. Choć z drugiej strony na tym polega magia soap oper – w nich wszystko jest możliwe.
Czy to prawa, że na planie Ty i Katherine Kelly Lang (Brooke) świetnie się dogadujecie?
Moglibyśmy ze sobą cały czas żartować. Z drugiej strony staramy się skupić na pracy, bo mamy do opanowania bardzo dużo dialogów.
Hather Locklear ("Melrose Place") i Jack Wagner są parą od około czterech lat.
Uwielbiają razem surfować. Tu podczas wypadu do Malibu.
Prywatnie wiedziesz szczęśliwe życie u boku Hather Locklear. Nie milkną plotki o Waszym rychłym ślubie…
Heather ma 13-letnią córkę, a ja 16-letniego syna. Zależy nam na tym, żeby połączyć nasze dwie rodziny. Najważniejsze jest dla nas dobro dzieci. W tej chwili tylko i wyłącznie na tym staramy się skupiać.
Nick i Katie nareszcie będą szczęśliwi
Tej pary od dawna nie opuszczał pech. Najpierwsz ich drogi się rozeszły, gdy Nick postanowił ożenić się z Bridget. Potem, gdy okazało się, że Katie spodziewa się dziecka, zeszli się, ale nie trwało to długo, bo Loganówna wkrótce poroniła. Teraz jednak wydaje się, że zła passa wreszcie się kończy.
Odcinek 5467.
Po Wigilii Katie i Nick zasiadają przy kominku i zaczynają rozpakowywać prezenty. Nagle Marone wręcza jej pierścionek zaręczynowy. W oczach Katie pojawiają się łzy szczęścia. Kobieta zapewnia wybranka, że go kocha i chce z nim spędzić resztę życia. – Czy to oznacza, że się zgadzasz? – pyta Nick. Ona przytakuje, a on zakłada pierścionek na jej palec.
źródło: Świat Seriali