Będzie jak za dawnych lat

Rany powoli się goją. Mam jednak wyrzuty sumienia przez to na co naraziłam Ricka. Czy wiecie co czułam gdy dowiedziałam się o jego wypadku? Boże, gdyby mu coś się stało… Na szczęście wyjdzie z tego. Paraliż minie, wierze w to. Byliście kiedyś w sytuacji w której z waszej winy ktoś walczył o życie albo był narażony na kalectwo do końca życia? Jeśli nie, to nie wiecie co ja czułam. Jednak teraz jest już lepiej. Rick wróci do formy i będzie za wszelką cenę starał się rozdzielić Ridge’a ze swoją matką. Pomogę mu w tym. Już powiedziałam Stephanie, Steffy i Thomasowi, że zawalczę o Ridge’a. Dzieci będą czuły się bezpieczniejsze kiedy ich rodzice znowu się zejdą. Ja nie potrafię myśleć o innym mężczyźnie. Wciąż wspominam te wspaniałe chwile kiedy ja i Ridge byliśmy razem. Myślicie, że mi się uda? Powiedzcie, że ja i Ridge znów będziemy razem… Modlę się o to żeby było tak jak za dawnych lat…