Jak zachęcić widzów do oglądania serialu i sprawić, by stał się jeszcze bardziej popularny? Nic tak nie zbliża widzów z serialem, jak zdjęcia w plenerze i bezpośredni kontakt z aktorami. Nie inaczej jest w przypadku "Mody na sukces".
Na zdjęciu Ronn Moss (Ridge), MacKenzie Mauzy (Phoebe),
Kyle Lowder (Rick) i Katherine Kelly Lang (Brooke) na tle Sydney
Dziesiątki milionów oglądających serial w ponad stu krajach marzą o tym, żeby spotkać się ze swoimi ulubieńcami, jednak tylko nieliczni mają taką szansę.
Te dwie pary – Thorne (Winsor Harmon) i Brooke (Katherine Kelly Lang)
oraz Amber (Adrienne Frantz) i Rick (Justin Torkildsen) spędziły
romantyczne chwile w Wenecji we Włoszech
W 2007 roku ekipa serialu miała zdjęcia plenerowe w Australii w Sydney. O tym, jak ważne są takie rozluźniające spotkania z fanami świadczą wypowiedzi aktorów. Przyznają oni, że dni zdjęciowe w studiu bywają naprawdę trudne, ale wyjazd daje im siłę. W Sydney bawili się znakomicie, wcześniej odwiedzili Wenecję. To tam Brooke i Thorne spędzali romantyczne chwile, przechadzając się ulicami i wyznając sobie miłość. Jak wspominają aktorzy, to było także dla nich, mimo że pracowali romantyczne i niesamowite przeżycie. Inne kraje, w których była kręcona "Moda na sukces" to Monte Carlo i Rzym. Na co dzień zamknięci są w "Studiu 31" w CBS Television w Los Angeles, podczas wojaży mogli trochę odetchnąć.
Ronn Moss odwiedził również Holandię
W całej opowieści jest też wątek polski. Kilka lat temu Daniel McVicar odwiedził nasz kraj. Jego ojciec jest z pochodzenia Polakiem. – Niestety nie znam polskiego, bo w domu raczej rozmawialiśmy po angielsku – wypowiadał się aktor, ale szybko zdobył serca fanów. Grający Clarke’a aktor zdradził, że uwielbia polskie… śledzie w śmietanie. Wtedy już było wiadomo, że Polacy będą mu, nie tylko w serialu, kibicowali z całych sił.
Kto wie, może kiedyś ekipa serialu odwiedzi też Polskę. Przecież i u nas oddanych fanów "Mody na sukces" nie brakuje i na pewno byłoby to jedno z większych wydarzeń. Widzom pozostaje marzyć i czekać, że może w końcu się te sny spełnią.
źródło: Wirtualna Polska
Od kiedy to Monte Carlo i Rzym są krajami? ;D
A tak poza tym fajna notka 🙂
Ten news pochodzi z Wirtualnej Polski 😉 Widocznie redaktorzy tego portalu dopuszczają takie błędy 😉
To fajnie 😉