Co zobaczymy w „Modzie na sukces” zimą?

Odcinki zimowego sezonu „Mody na sukces” zdają się wpisywać w koncepcję Hitchocka – zaczniemy się od trzęsienia ziemi, a później napięcie będzie stale rosło… Zobaczcie sami!

Pierwszy tydzień zimy dostarczy nam najwięcej emocji, a wszystko za sprawą Quinn, która podejmie decyzję o zabiciu Liama. Po konsultacji z lekarzem, kobieta zda sobie sprawę, że amnezja Spencera może minąć i cały jej plan spali na panewce. Do współpracy zaprosi Deacona, który mimo sprzeciwu, dołączy do misternego planu byłej żony. Cała trójka wyruszy w pieszą wycieczkę nad urwisko, z którego jedna osoba spadnie wprost do wzburzonego oceanu…  W tym samym tygodniu czekają nas też dwa gościnne powroty – na ekranie ponownie zobaczymy Ashleigh Brewer (25 grudnia) oraz Kim Matulę (26 grudnia). W Sylwestra natomiast będziemy świadkami pierwszej rodzinnej sesji zdjęciowej Ridge’a, Caroline i „ich” synka, który otrzyma nawiązujące do rodzinnej historii imię.

W styczniu zostaniemy zaproszeni do udziału w ceremonii ślubnej Steffy i Wyatta, która odbędzie się na plaży. Ich szczęście nie potrwa jednak długo, bo raptem kilka dni po uroczystości, dojdzie do przełomu w wątku Liama! 14 stycznia Wyatt odwiedzi matkę i nakryje ją w intymnej chwili z własnym bratem. Co ciekawe, widok brata nie sprawi od razu, że Liam odzyska pamięć, a Quinn będzie przekonywać syna, by ten… pozwolił jej dalej utrzymać Spencera w alternatywnej rzeczywistości. Gdy emocje sięgną zenitu, a Liam zacznie odzyskiwać świadomość, obaj bracia połączą siły i zamkną Fuller w szafie. Trzeci tydzień stycznia będzie obfitował w świetnie zagrane sceny Reny Sofer i Scotta Cliftona, ale rozczaruje tym, że intryga Quinn dobiegnie końca. Bo co może robić Liam, gdy wróci do Los Angeles? Płakać nad tym, że Steffy jest zajęta, a to przecież przerabialiśmy już wiele razy. Na początku lutego dojdzie do dużej konfrontacji Liama i Quinn, a pod koniec miesiąca, zakuta w kajdanki Fuller trafi do aresztu – prosto przed oblicze porucznika Bakera.

Również w styczniu, będziemy świadkami pogłębiającej się psychozy Katie. Już 3 dnia 2020 roku, kobieta będzie mieć halucynacje, w których będzie widzieć flirtujących ze sobą Billa i Brooke. Najlepszą scenę zobaczymy jednak 26 lutego, gdy Brooke ukryje się pod łóżkiem w sypialni siostry, by ta nie nakryła jej na rozmowie z półnagim Spencerem. Warto też zaznaczyć, że w między czasie Katie zdecyduje się zmienić zawartość kieliszka – luksusowe whisky zostanie zastąpione przez wódkę. Polską wódkę!

Oburzonych zachowaniem Ridge’a możemy zapewnić, że sielanka z Caroline dość szybko się skończy. Najpierw w wypadku zginie jego lekarz – 23 stycznia – a on będzie jednym z podejrzanych. A jakby tego było mało, Thomas odkryje prawdę i porwie swojego syna – 17 lutego – doprowadzając Caroline do ataku paniki. Nieco później – 24 lutego – na świat przyjdzie dziecko Ricka i Mai, co wywoła spore poruszenie w rodzinie Avantów. A jeszcze większe wywoła Sasha, która oświadczy, że spodziewa się dziecka Zende. By udowodnić jej kłamstwo, Maya wręczy jej test ciążowy – 5 marca – który ku rozpaczy Nicole, da wynik pozytywny. Jakby tego było mało, sekret Juliusa też ujrzy światło dzienne, więc możecie się spodziewać karczemnej awantury urządzonej przez Vivienne.

Najbardziej czekamy jednak na Waszą reakcję po odcinku z 25 lutego. Właśnie w tym dniu, obraz Stephanie zacznie… przewracać oczami! Czy to jakaś aluzja do widzów, którzy tak samo reagują na to, co dzieje się w rezydencji?